Cyberkruki

Strumień myśli o popkulturze

Gry Publicystyka

Dragon Quest okiem laika

Seria Dragon Quest rozpoczęła swój żywot w maju 1986 roku. Została wtedy wydana pierwsza odsłona serii – początkowo tylko w Japonii, lecz 3 lata później trafiła i do Ameryki Północnej pod nazwą Dragon Warrior. Seria doczekała się 11 głównych odsłon (których spora część dostała remaki), masy spin-offów, mangi, na której podstawie powstało anime i obecnie oczekujemy na 12 część. Pomimo 35 lat na karku, jej popularność zdaje się tylko piąć w górę. Mimo tego wszystkiego seria w Polsce nie należy do najpopularniejszych. Zapewne spora część z Was wie o niej tylko tyle, że istnieje i nic poza tym. Tak samo było, do niedawna, i ze mną.

Jesienią poprzedniego roku zaczął wychodzić remake klasycznego anime Dragon Quest: The Adventure of Dai na podstawie mangi o takim samym tytule. Los sprawił, iż postanowiłem bez większego zastanowienia zacząć oglądać z nadzieją, że mi się spodoba. No i jak możecie się domyślać po obecności tego tekstu, zostałem wciągnięty. Zdecydowałem się również obejrzeć film Dragon Quest: Your Story, który dostępny jest legalnie w Polsce w serwisie Netflix. Przez cały seans jedyne co miałem w głowie to to, jaka dobra by z tego była gra. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy dowiedziałem się, że fabuła prawie w całości oparta jest na podstawie piątej odsłony serii. To był ten moment, kiedy musiałem sięgnąć po gry.

dragon quest

Od czego zacząć swoją przygodę z Dragon Quest?

Dużym plusem serii jest to, że na dobrą sprawę można zacząć swoją wędrówkę, od której części się chce. Żadna z nich nie jest powiązana fabularnie, więc jedyne co możecie stracić to okazjonalne smaczki i żarty sytuacyjne. To, od której odsłony zaczniecie, będzie zależeć tylko od Waszych osobistych preferencji. Jeżeli jesteście fanami retro klimatów bądź po prostu wam nie przeszkadzają to wybór tytułów macie ogromny. Jeśli natomiast nie dajecie rady patrzeć na zbiór pikseli, to również znajdziecie coś dla siebie. Dragon Quest jest obecnie tak ogromną marką z tak dużym dorobkiem, że nawet najwięksi przeciwnicy jRPG znajdą coś dla siebie. Gier z serii jest tak wiele, że nie trzeba się nawet ograniczać do głównych odsłon i można po prostu popróbować spin-offy, które oferują bardzo szeroki zakres gatunków. Znajdziecie tutaj tytuły podobne m.in. do pokemonów, minecrafta, karcianek czy roguelike.

Najważniejszym pytaniem, jakie musicie sobie zadać przed zagraniem, jest to czy odpowiada wam klimat gry. Każdy kto oczekuje mrocznej historii, pełnej śmierci i głębokich filozoficznych przemyśleń niech w tym momencie zawróci. Zarówno oprawa graficzna, fabuła, jak i humor przedstawiony w serii ma na celu trafiać do odbiorcy w każdym wieku. Oznacza to, że pomimo okazjonalnych mroczniejszych momentów wszystko jest na tyle grzeczne, że nawet dziecko może bez problemu w grę zagrać. Niech wszystkich dorosłych to nie zniechęca, ponieważ i oni znajdą tutaj coś dla siebie.

Jaki jest powód sukcesu marki?

Na wstępie trzeba wspomnieć, że Dragon Quest był jednym z pierwszych jRPGów jakie powstały i pierwszym, który osiągnął komercyjny sukces. Należy sobie zadać pytanie — jakie elementy się do tego przyczyniły?

Jednym z najważniejszych czynników jest na pewno Akira Toriyama. Możecie go znać z takich serii jak znany na całym świecie Dragon Ball czy Dr. Slump. Odpowiedzialny jest on za projekt postaci oraz potworów. Dzięki temu seria wygląda bardzo charakterystycznie i nie da się jej z niczym pomylić.

Kolejnym powodem jest niepodrabialna muzyka, która na długo zapada w pamięć. Została ona skomponowana przez Koichiego Sugiyame. Liczy on sobie obecnie już 90 lat i jest uważany za jedną z największych inspiracji dla innych japońskich kompozytorów gier wideo.

Każda duża seria musi mieć swoją maskotkę. W przypadku Dragon Questa jest to niewątpliwie slime. Potworek, który jako jedyny pojawia się w każdej części gry. Jego wygląd jest bardzo prosty, przez co też charakterystyczny. Wzorowany jest na zwykłej kropli wody, do której doklejono oczy i usta.

Dowodem popularności Dragon Questa jest to, że w 2017 roku, na 30-lecie marki, Square Enix wzniosło w Japonii pomnik, by uczcić ogromny sukces, jaki osiągnęła seria. Znajduje się on w prefekturze Hyogo na wyspie Awaji, czyli tam gdzie urodził się autor serii — Yuji Horii.

Dlaczego akurat Ty powinieneś się zainteresować serią?

Fabuła gier z serii Dragon Quest nigdy nie była jakoś specjalnie głęboka. Można ją porównać do superbohaterskiego komiksu, który się czyta, bo walki są fajne. Wszystko tu jest proste, efektowne i odprężające.  Głównym elementem gry nie jest historia, a żywy świat i jego bohaterowie. Jakbym miał jednym słowem opisać serię, to powiedziałbym, że jest ona po prostu urzekająca. Zanurzając się w świat gry, wiesz, że będziesz mógł się zrelaksować, spędzić czas ze świetnie napisanymi postaciami, zabić kilka potworków i okazjonalnie uratować świat. Tylko tyle i aż tyle.