Dziewiąta generacja kieszonkowych potworów jest już tuż za rogiem. 18 listopada zadebiutuje Pokemon Scarlet i Pokemon Violet. Do rąk fanów trafił dzisiaj nowy zwiastun, który uchylił rąbka tajemnicy, jaką do tej pory były nowe odsłony.
Już na samym początku ukazuje nam się dwójka nowych profesorów — Sada i Turo. To, który z nich będzie nam towarzyszył, zależne będzie od posiadanej przez nas wersji gry. Oprócz tej dwójki widzimy pokazane wcześniej startery w akcji wraz z kilkoma nowymi stworkami.
Dowiadujemy się również, że gra będzie posiadać tryb kooperacji — aż do 4 osób. Jest to bardzo szczęśliwa informacja dla wszystkich fanów, ponieważ poprzednia odsłona, Pokemon Legends: Arceus, praktycznie multiplayera nie posiadała.
Zdradzono również wygląd oraz nazwy nowych okładkowych legendarnych pokemonów. Będzie to Koraidon oraz Miraidon.
Są bardzo od siebie odmienne. Po wyglądzie możemy spekulować, że jeden reprezentuje przeszłość, a drugi przyszłość. Jedyne co o nich faktycznie wiadomo, to to, że posiadają moc, która zdecydowanie przewyższa wszystkie inne pokemony.
Na oficjalnej stronie gry dostaliśmy również potwierdzenie, że po raz pierwszy w historii serii będziemy mieć do czynienia z całkowicie otwartym światem. To jak będziemy zwiedzać wszystkie lokacje, będzie dowolne. Nie musimy eksplorować gry w kolejności, jaką sugeruje nam główny wątek fabularny.
Pokemon Scarlet i Violet trafią do naszych rąk już za niewiele ponad 5 miesięcy. Po zapowiedziach możemy spodziewać się najbardziej rozbudowanej i bogatej w zawartość odsłony do tej pory. Czekacie?