Cyberkruki

Strumień myśli o popkulturze

Gry Recenzje

Pile Up! Box by Box — pudełkowa mania

Gry kooperacyjne dzielą się na dwa typy. Pierwszy z nich to taki, który potrafi bardzo zbliżyć graczy, pozwala spędzić znakomicie czas, jednocześnie zacieśniając przyjaźnie. Drugi to dokładne przeciwieństwo poprzedniego. To ten typ, który kolokwialnie mówiąc, niszczy znajomości, sprawia, że nawet najbardziej zżyci przyjaciele przestaną się do siebie odzywać. Powodują chęć wrzucenia gracza obok wprost do czeluści Tartaru. Jakie jest więc Pile Up! Box by Box? Wszystkiego dowiecie się z tego tekstu.

pile up!

Pile Up! Box by Box? — układanie pudełek

Jeżeli jeszcze nie wiecie, a na pewno tak jest, w Pile Up! Box by Box? gramy pudełkami. Tymi małymi kartonikami przenosimy inne mniej żywe pojemniczki, po to, żeby pomóc zwykle mniej lub bardziej blokowym stworzonkom. Wszystko to w świecie stworzonym z papieru, kartonu i ogólnie tworzyw wyprodukowanych z drzewa. Poziomy dostępne w grze są bardzo zróżnicowane i w większości przypadków bardzo przyjemnie się po nich porusza i zwiedza. Chyba że akurat po raz setny umierasz na tym samym etapie z powodu własnej głupoty i chciwości.

W każdej części mamy różne rzeczy do zrobienia i zebrania. W większości gromadzimy żółte bloki, których znajdujemy dziesiątki na każdym kroku. Są one w pewnym sensie grową walutą. Możemy za nie m.in. kupić ciekawsze skórki dla naszych pudełek. Oprócz tego okazjonalnie możemy podnieść taśmy. Kiedy zbierzemy odpowiednią ilość, pozwalają one otworzyć specjalny pokój, w każdym z poziomów, po którego wykonaniu dostajemy kawałek puzzlowej układanki. Jeżeli zdobędziemy je wszystkie, to możemy odblokować w grze speedrun mode.

Prócz standardowych znajdziek, w każdym etapie musimy zrobić coś, co pozwoli nam przejść do kolejnego regionu. Raz będziemy szukać zagubione żabki w bajecznym lesie, innym zaś będziemy włączać bezpieczniki w kinie pełnym nietoperzy. Nie brzmi to zbyt ciekawie, ale proces, w jakim to wszystko zdobywamy, jest na tyle kreatywny, że każdy będzie się tu dobrze bawił. Zwłaszcza jeśli zaprosi się do rozgrywki znajomych.

Wskoczcie sobie na głowę!

Pile Up! Box by Box? najbardziej lśni w coopie. Podczas rozgrywki samemu bawiłem się umiarkowanie, szybko wszystkie mechaniki stały się powtarzalne i błyskawicznie czułem zmęczenie. Jednak grając z kimś, gra nagle nabiera nowych barw. Każdy poziom zaprojektowany jest tak, że można go przejść w pojedynkę. Sprawia to, że kooperacja dodaje multum nowych możliwości przechodzenia każdego etapu. Często możemy nawet je przejść bez konieczności używania wszystkich w teorii potrzebnych przedmiotów. Na plus bardzo działa fizyka, która pomimo swojej prostoty daje spore pole do popisu. Ściany, które latają w górę i w dół? Niech twój towarzysz zablokuje je swoim ciałem, żebyś Ty mógł bez problemów przejść! Wskoczysz na trampolinę z niskim sufitem? Przygotuj się na pinball swoim własnym ciałem! Takich przykładów można podać jeszcze wiele, tak naprawdę wszystko zależy tutaj tylko od waszej kreatywności.

Główną mechaniką w grze jest branie na głowę innych pudeł lub temu podobnych przedmiotów i używanie ich w taki sposób, żeby przejść dalej. To samo można zrobić z naszym towarzyszem. On także może brać różne rzeczy na głowę, więc nic nie stoi na przeszkodzi do zrobienia ogromnej, pudełkowej wieży. Co najzabawniejsze, możemy w ten sposób przechodzić całe poziomy, i nasz kompan nie musi nic robić. Dlatego też jeżeli jest jakiś trudny etap, który tylko Ty dajesz radę pokonać, to wystarczy wziąć kolegę na głowę i problem znika.

Czasami warto sobie zrobić przerwę

Nawet grając ze znajomymi, trudniejsze poziomy potrafią zmęczyć. Jest to perfekcyjny czas, żeby wyjść do poczekalni i zanurzyć się w kilka dostępnych minigierek. Stanowi to idealną odskocznię od głównej rozgrywki i moment, kiedy kooperacja zamienia się w pojedynek. Możecie porównać swoje umiejętności w zabawnie zrobionej grze w piłkę nożną… chociaż może bardziej głowną? Do wyboru jest też gra w zbieranie flagi oraz kilka innych. Nie wszystkie są odblokowane na samym początku. Żeby zagrać we wszystkie, musimy ukończyć etapy głównej rozgrywki. Sprawia to, że cały czas chce się grać, żeby odblokować więcej zawartości.

Pile Up! Box by Box? to bardzo przyjemna gra do spędzenia czasu ze znajomymi. Potrafi ona rozbawić i zacieśnić więzi między graczami. Jest to idealny tytuł na krótkie sesje podczas spotkań towarzyskich. Jestem pewien, że od czasu do czasu będę do tej produkcji wracał. Jeśli więc lubicie tego typu gry albo szukacie czegoś, co pozwoli Wam zabawić gości, to śmiało po to sięgajcie. Na pewno się nie zawiedziecie.